#StableBomb

#StableBomb

Jesień rozpoczęła się na dobre. A wraz z nią, prace w biurze SSO! W końcu jak wiadomo, gdy tylko
nadejdzie zimniejszy okres roku, nasz drogi zespół dokłada wysiłku aby rozbudzić nasz gorący 
entuzjazm! I to niczym innym, niż zajawką nadchodzących wielkimi krokami aktualizacji.
Oryginalny wpis znajdziecie w aktualnościach na stronie. ← A to droga na skróty.

Nowe-stare Firfall

Najważniejszą z nich jest oczywiście widoczny powyżej Mistfall, który większość z Was może 
kojarzyć pod starszą nazwą – Firfall. Prace postępują na tyle żywo, że zapadła decyzja o zmianie
nie tylko początkowego wyglądu tego miejsca, ale i jego wdzięcznej nazwy. A na marginesie, którą
z nich wolicie? Pewne jest, że do poprzedniej mieliśmy już okazję się przyzwyczajać. Ale kto wie,
może to wyjdzie na plus. Inna nazwa od razu zachęca do odkrywania na nowo!
Teren ten będzie odblokowywany etapami. Czekają więc na nas 3 większe aktualizacje, które
pchną do przodu także historię opowiadaną w grze. Pierwsza z nich pojawi się już w grudniu!
Poniżej znajdziecie szybki podgląd, udostępniony nam na stronie. Należy zaznaczyć, że to, co 
ujrzymy za niecałe dwa miesiące może się znacznie (lub też nie) różnić od aktualnego etapu
prac. Nie zapominajmy, że poza gęstwinami zieleni czeka na nas także zapierający dech
magiczny las, a nawet maleńka, tajemnicza chatka (może kolejnej wiedźmy?).

Wyczekane odświeżenie postaci

I to nie byle jakiej, bo postaci gracza! Jeśli wierzyć zapowiedziom, już niedługo wprowadzone 
zostaną nowe animacje. Zatrą one przepaść wizualną pomiędzy naszą bohaterką a najnowszymi
NPC (czyli postaciami niegrywalnymi, od których przeważnie dostajemy zadania), których spotkać
możemy od już dłuższego czasu. Możliwe więc, że nareszcie „nauczymy się” mrugać i zbliżenie
na twarz naszych postaci przestanie być nieco przerażającym doświadczeniem. 
W notce na stronie znalazło się także krótkie uzasadnienie wprowadzenia (a dokładniej 
konieczności) tak radykalnej zmiany. Ma to, rzecz jasna, na celu poprawić jakość naszej rozgrywki
oraz umożliwić wprowadzenie pozostałych nowości. Pamiętajmy, że SSO działa na autorskim 
silniku, zatem cały czas możemy się spodziewać znacznych zmian oraz licznych usprawnień.
Dodatkowo, zabieg taki pozwoli na wprowadzenie innych, wyczekanych i wyproszonych nowości.
Są nimi ubrania (tutaj można polemizować, byle nie za mocno) oraz nowe style fryzur. Wszystko
dostosowane do obecnego stylu graficznego gry. Kiedy je zobaczymy pozostaje słodką tajemnicą.

Zwierzyniec Jorveski

Czyli nasi mali ulubieńcy do toreb oraz ci więksi, na których cały czas wozimy swoje cyfrowe cztery
litery. Ci pierwsi pojawią się dzięki nowemu systemowi, opracowanemu na potrzeby naszego 
prezentu urodzinowego. Pamiętacie przecież uroczą, brązową wiewiórkę, która wesoło i 
uparcie podąża za nami skocznym krokiem. Kolejne rodzaje takich zwierzątek już czekają 
na swoją kolej. Niestety, one nie będą już gratisem. Przyjdzie nam za nie zapłacić, możliwie
od 50-400 SC. Chociaż to wciąż niewielka cena, biorąc pod uwagę możliwe promocje. 😉
Wróćmy do kopytnych. Do Sylwestra doczekamy się minimum 2 nowych ras! Dodatkowo, jedna z
 nich okazuje się być tą, o którą gracze „proszą od początku”. Niby tak proszą a to nie lada zagadka!
Zatem, jeśli ktokolwiek ma jakieś poszlaki, będą one naprawdę mile czytane.

Świąteczny nastrój tuż tuż

Wzbogacony nowinkami w grze.  Zarówno Haloween (na myśl o którym część zespołu szczerze
się ekscytuje, jednak nadal potrafią się powstrzymać przed udzieleniem wskazówek) jak i Boże
Narodzenie doczekają się swoich własnych dodatków.  Pojawią się one jako urozmaicenie zabawy, 
wraz ze znanymi nam dobrze rzeczami, jak na przykład szukanie duchów, łowienie jabłek, itd.
Póki co, znamy jeden z nich. A może raczej… Jedną? Kim jest mumia, o której tak plotkują na 
wyspie? Dowiemy się już w środowej aktualizacji, która wprowadzi nas w klimat strachów!
Uf, to chyba wszystko. Jednak samo opisywanie tego potrafi być ciężkie. A co dopiero 
projektowanie i wprowadzenie! Zatem pamiętajcie o wyrozumiałości. Aby te aktualizacje 
mogły się pojawić, musimy przetrzymać kilka tych wiele mniejszych (czyli targ + coś).
Damy radę? Z całą pewnością!
To wszystko na dzisiaj, a także na jutro. Zmykam po zasłużone ciastko, ciao!

Post ze starej strony.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *