Urocze Teriery
Kolejna aktualizacja i kolejna niespodzianka. Tym razem zespół przygotował dla nas kolejne wydanie biegających za nami zwierzaków. Jednak tym razem postawili na urocze psiaki, które możemy znaleźć w sklepie zoologicznym w Forcie Pinta.
Każdy z piesków to koszt 399 Star Coins, co według wielu, jest kwotą przesadzoną. Faktycznie, w tej cenie możemy już nabyć kilka wierzchowców, jednak pamiętajcie, że zwierzaki do toreb to element wyłącznie ozdobny! A pieski zdają się być warte nawet tyle. Serio, popatrzcie na te łapki~
Ale wróćmy do najważniejszej kwestii – zakupu. Poniżej znajdziecie opisy całej trójki. Koniecznie dajcie znać, którego zdecydowaliście się przygarnąć!
Od lewej:
Lojalny terier – kochane psisko! Chodzi wszędzie za swoim właścicielem. Nigdy nie znuży go aportowanie, nawet gdyby miał setki razy przynosić piłkę. Uwielbia każdego z wyjątkiem weterynarza.
Nieśmiały terier – piesek lubiący czułą opiekę. Ufający właścicielowi, ale nieco lękliwy względem obcych i krów. Szaleje z radości, gdy dostanie piszczącą zabawkę. (Figa, czy to Ty?)
Silny terier – przypomina młodego wilka. Uparty i nieustraszony. Po całym dniu zabawy na dworze lubi się zwinąć w kłębek przy nogach właściciela. Łagodny dla dzieci i kotów.
Jest jeszcze BowBow!
Czyli maleńki psiak i ulubieniec JoJo, którą mieliśmy okazję poznać w ubiegłych tygodniach (fani – nieco wcześniej). W tę środę dołączył on do swojej pani na dyskotece Fortu Pinta. Jednak podczas zabawy na plaży zgubił swoją obrożę. Jeśli będziecie w pobliżu, koniecznie porozmawiajcie z Siwanatorz. Dla każdego, kto pomoże w odnalezieniu obróżki przygotowały ciekawą niespodziankę.
Czyli koktajl mleczny, który wbrew pozorom nie jest kolejnym smakołykiem z przeznaczeniem towarzyszenia nam do stolika kawiarni lub sprzedaży natychmiastowej. Zamiast tego pełni on rolę… Zwierzaka do torby!
Promień zmniejszający…
Którym ktoś najwyraźniej potraktował nowych przybyszy zoologicznego. Pieski w dniu swojej premiery okazały się bowiem o wiele mniejsze, niż powinny. Zespół jednak zauważył tę zmianę i przywrócił je już do właściwych rozmiarów. Porównanie możecie zobaczyć poniżej. Poniekąd – szkoda, wiadomo przecież, że im piesek mniejszy tym bardziej uroczy.
To wszystko w tym tygodniu. Wygląda na to, że zwolennicy luzytanów obeszli się smakiem. Ale czy na długo? Jest niemal pewne, że kolejne maści tych wdzięcznych koni zobaczymy jeszcze w tym miesiącu. Szykujcie więc portfele (te w grze oczywiście), a jeśli przegapiliście ostatnie double – zajrzyjcie do kalendarza na blogu aby wiedzieć, kiedy spodziewamy się kolejnej promocji.
Życzę Wam miłego weekendu, w końcu został nam do niego tylko piątek. A dla maturzystów – powodzenia z językiem ojczystym!
Post ze starej wersji strony.